PARK DIANY TO `OBRAZ NĘDZY I ROZPACZY`
2019-07-09
Z redakcyjnej poczty...
Jakiś czas temu osowskie portale ogłosiły dobrą nowinę, iż w parku Diany/Heleny pojawi się bardzo dużo zieleni. Zakres nasadzeń zgodnie z udostępnionym projektem to 1618 sztuk krzewów liściastych, 115 sztuk krzewów iglastych, 60 sztuk bylin i traw. O szczegółach tego zadania informował Gdański ZDiZ na swojej stronie internetowej.
Kilka dni temu postanowiliśmy udać się do parku Diany / Heleny, aby podziwiać wykonane nasadzenia. Jednak zamiast roślin zobaczyliśmy zgodnie z powiedzeniem „obraz nędzy i rozpaczy”.
Po ocenie sytuacji należy zadać pytania:
- Dlaczego ZDiZ wykonał nasadzenia w jakby nie było szczerym polu? Park Diany / Heleny nie ma wyznaczonych granic, nie jest ogrodzony. Tym samym idąc, spacerując w jego kierunku o zmierzchu, zimą nie widać gdzie kończy się „pole” a gdzie zaczyna się park, a tym bardziej nie widać, gdzie są nasadzenia. Dodatkowo kilkakrotnie wiosną krążyły tam dziki. Dlaczego zamiast zacząć od inwestycji pt. „ogrodzenie” sadzi się rośliny i nie zabezpiecza się ich przed nieumyślnym zniszczeniem?
- Wiadomo jest, że nie wystarczy posadzić. Trzeba o to potem także dbać. Dlaczego więc instytucje, które w zakresie swoich obowiązków mają dbanie, pielęgnację tych nasadzeń tego nie robią?
Nasze pytania są tym bardziej zasadne, że w naszej dzielnicy w wyniku ekspansywnej działalności budowlanej z każdym rokiem jest coraz mniej zieleni, zalewa nas beton, więc warto byłoby zadbać o te resztki, które zostały. Dodatkowo te nasadzenia zostały prawdopodobnie wykonane z pieniędzy publicznych, więc takie podejście ma prawo budzić nasze oburzenie.
W tym miejscu zwracamy się z prośbą do Radnych Dzielnicy Gdańsk – Osowa o zainteresowanie się tematem zieleni, wykonanych nasadzeń w parku Diany / Heleny. Ponadto mając na uwadze, iż z tegorocznego budżetu naszej dzielnicy na nasadzenia i poprawę estetyki przeznaczono środki finansowe w wysokości 55000zł zwracamy się z prośbą, aby kolejne działania związane z nasadzeniami, zielenią w naszej dzielnicy były bardziej przemyślane oraz realizowane w myśl zasady, że nie jest sztuką posadzić, trzeba też o to później dbać.
Mieszkańcy Osowy
Polecamy
