Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji uług
zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

[x] Zamknij

      Nie chcą już jaj na Orfeusza!

      2014-01-18

      Z redakcyjnej poczty...

      List otwarty do pana, który co sobotę przywozi białą furgonetką jajka i wędliny
      na osiedle Barbakan w Osowie i być może na inne okoliczne osiedla
      

       
      Szanowny Panie!
       
      W sobotę, 4 stycznia, pański pracownik, jak co sobotę rano, pojawił się na klatce w bloku przy ul. Orfeusza, żeby pukać od drzwi do drzwi i sprzedawać świeże wiejskie jajka. Niestety tym razem był kompletnie pijany, co skończyło się tym, że zwymiotował na schody tuż pod moimi drzwiami, a później jeszcze wywalił się z jajkami, które rozbił na schodach.
       
      Widząc, że jest pijany, bełkocze i ledwie stoi na nogach, wyszedłem przed blok, znalazłem pana furgonetkę, opisałem sytuację i zażądałem, żeby ktoś – on czy pan – wytarł wymiociny i resztki jajek ze schodów. Powiedział pan, że to zrobi.
       
      Oczywiście, ani pan, ani on tego nie zrobiliście. Szkoda!
       
      Niech więc pan już nie wysyła pracowników z jajkami na Orfeusza 38, bo nikt od nich już niczego nie kupi i nikt ich tu nie chce oglądać!
       
      Bez pozdrowień!
       
      Imię i nazwisko do wiadomości redakcji

      

      « wróć | wersja do wydruku | odsłon: 1820

      Polecamy

       

       

       

       

      Wsparcie prawne portalu:


       

      Osowianin Roku