Nasza Osowa nie jest miejscem na zabudowę wielkomiejską...

      2014-01-20

      Jest sobie łąka ... dość duża ze dwa hektary na oko. Położona przy ulicy Orfeusza. Przy tym naszym liceum. - pisze nasz czytelnik, Andrzej.

      I ja nie chcę wymądrzać się na jej temat, czy też wykazywać jakieś anomalia, dotyczące jej i okolicy..))) Ta łąka w tej chwili sluży jednemu celowi - jest wybiegiem i ubikacją wszystkich naszych czworonożnych przyjaciół. Ku zadowoleniu właścicieli wyżej wymienionych i niekoniecznie zadowoleniu mieszkańców Achillesa, odbierajacych efekty wizyt i spacerów naszych czworonogów. Sam kiedyś - lata temu ze swoją psiną odbywałem tam regularne spacery - ale to historia. Wiecie ze tam nawet z lotu ptaka widać wydeptaną przez nas ścieżkę???????)))


      Dobra, ale ja nie o tym - ja o tym, co mi się marzy..))) Marzy mi się tam basen. Marzy mi się tam teren rekreacyjny. To wymarzone miejsce. Nasza Osowa nie jest miejscem na zabudowę wielkomiejską - to sypialnia i rekreacja. I taka powinna być i wszyscy, mający jakikolwiek wpływ na to, co tu bedzie powinni o to walczyć.

      Słyszałem, że w jakiś tam planach ma tu być policja i straż pożarna. Ale nie ma na to kasy .. na razie. I dobrze - może te instytucje lepiej zlokalizować bliżej centrum? Ja przyznam się nieskromnie, że robiłem wywiad, kto jest za tym, co piszę ... za tymi moimi marzeniami ... i 100% pytanych chce tego samego co ja...)

      Może decydenci zastanowią się ...?

      Od redakcji: Sytuacja tego terenu jest następująca...

      Rzeczywiście jego część została już przekazana pod budowę obiektów dla służb ratunkowych i pewnie stałyby już, gdyby nie kryzys. Zdaniem wielu osób lokalizacja jest bardzo niedobra, bo służby z założenia miałyby obsługiwać obwodnicę. Dlatego powinny się znajdować w takim miejscu, aby był bezpośredni na nią wjazd. Trudno sobie wyobrazić np. karetki pogotowia na sygnale, próbujące wyjechać małymi uliczkami z bazy, a potem przedostać się przez Wodnika. Na pewno będą też zakłócać ciszę nocną.

      Obecnie obowiązujący miejscowy plan zagospodarowania tego terenu przewiduje tu zabudowę mieszkaniową. Nie może więc w tej chwili tutaj powstać nic innego. Prawdopodobnie jest to jednak ostatnia działka miejska w naszej zabudowanej dzielnicy, w której niezwykle brakuje miejsc ogólnodostępnych, służących mieszkańcom. Stąd próba zmiany jej przeznaczenia. Rada Osiedla złożyła wniosek o to, aby teren miał zapis w planie, że jest przeznaczony pod edukację i sport. Daje to możliwość wybudowania tutaj również basenu. Niestety procedura zmiany planu zagospodarowania terenu może trwać nawet kilka lat. Ten fakt blokuje jakiekolwiek działania na nim, bo obecnie można dostać tutaj zgodę tylko na budowę mieszkań.
      

      « wróć | wersja do wydruku | odsłon: 1785

      Polecamy

       

       

       

       

      Wsparcie prawne portalu:


       

      Osowianin Roku