Co osowianie cenią w swojej dzielnicy, a co by zmienili? I czy w ogóle warto tutaj mieszkać? - Subiektywne omówienie wyników ankiety część II.
Przeczytajcie także:
Czas wolny przeważnie – 66 % - spędzamy w domu w Osowie lub czasami w dzielnicy, ale poza domem. Rzadziej zdarza się, że odwiedzamy dolny taras Trójmiasta lub wyjeżdżamy. W równowadze są ci, którzy twierdzą, że w Osowie są miejsca, w których można aktywnie wypoczywać (sport, rekreacja) i skorzystać z punktów gastronomicznych, z tymi, którzy są przeciwnego zdania. Jednak w kwestii kultury i rozrywki przeważa opinia, że nasza dzielnica jest takich miejsc pozbawiona:
79 % - brakuje pubów i klubów;
98 % - brakuje widowni i kin.
Jak oceniamy dzielnicę?
Respondenci bardzo wysoko oceniają poziom życia w Osowie – 65 % określiła go jako dobry i bardzo dobry. Tyle samo osób uważa, że ulega on poprawie, jednak nie dzieje się to za sprawą faktu, iż nasza dzielnica jest częścią Gdańska – wg badanych nie ma to wpływu na życie w Osowie. Ostatecznie, porównując dzielnicę z innymi osiedlami w Trójmieście i miejscowościami ościennymi, cenimy miejsce zamieszkania:
1 - ocena najniższa, 5 - ocena najwyższa
Przeczytajmy więc, co lubimy w Osowie:
ciszę, poczucie bezpieczeństwa, swoisty klimat dzielnicy,
wieczorny spokój, o który coraz trudniej ze względu na rosnącą ilość samochodów,
brak wieżowców, niską zabudowę,
lokalną społeczność, bliskość do Kaszub, krajobraz,
podoba mi się przestrzeń nieba - nie jest zasłonięta wieżowcami, drzewami,
dynamiczny rozwój dzielnicy,
ciszę, spokój, klimat przedmieścia,
względny spokój, i względna bliskość natury,
nieomal pełną samowystarczalność pod względem infrastruktury (brakuje tylko kina/teatru i cmentarza) oraz bliskość "natury",
położenie, lasy, jeziora,
kameralność,
luxgetto,
to, że jest podobna odległość do wszystkich ważniejszych części 3miasta,
"przedmiejskość",
zintegrowaną społeczność lokalną, bardzo dobre szkoły, przyjaznych sąsiadów i znajomych z Osowej,
to, że jest na krawędzi wsi i miasta,
brak tłoku,
małą intensywność zabudowy,
brak patologii,
park przy kościele Zbawiciela,
plusem Osowej jest duża ilość zieleni oraz obszarów rekreacji sportowej typu: boiska, kort tenisowy,
nieznośny spokój sypialni Gdańsk,
bliskość lasu i Gdyni,
zaściankowość, bliskość natury,
spokój, przestrzeń,
zieleń, niską zabudowę w starej części, dobre szkoły - podst, gim i liceum, prywatne szkoły językowe, dobre sklepy, ludzi na określonym poziomie intelektualnym i o pewnym statusie majątkowym, oddalenie od centrum,
spokój, miejsce z dala od zgiełku i codziennego zabiegania - moja enklawa,
park przy ul. Chirona,
oderwanie od reszty miasta,
duża liczba wykształconych ludzi,spokój, pola w południowej części Osowej, których jest już coraz mniej,
wolność,
lubię osiedla z domkami w ogródkach,
bliskość kościoła,
spokój i więcej śniegu niż w Gdańsku zimą :)
A czego brakuje nam w tej oazie ciszy i bezpieczeństwa?
więcej parków, drzew
ścieżek rowerowych,
basenu,
chodników – np.ul.Kielnieńska,
więcej autobusów, sprawnej komunikacji miejskiej,
tramwaju,bezpośredniego połączenia z Sopotem,
domu kultury,
przestrzeni miedzy zabudową (w niektórych obszarach) i, co za tym idzie, miejsc parkingowych,
zakazu jazdy motocyklistów,
asfaltowych dróg, bezpiecznych skrzyżowań,
nowej, szerokiej ul. Kielnieńskiej,
lokalnych więzi społecznych, poczucia przynależności do Dzielnicy,
boisk i otwartych placów zabaw, miejsc spotkań, centrum,
życia wieczorem,
zdecydowanie brakuje tu bezpiecznej ścieżki rowerowej łączącej Osowę z Oliwą oraz tętniącego życiem centrum (również nocą) z lokalami gastronomicznymi, a także basenu publicznego,
dogodnych rozwiązań wewnątrzkomunikacyjnych, domu kultury lub innej placówki integrującej mieszkańców,
większej integracji między sąsiadami,
brakuje placówki urzędu miasta i jakiejś kulturalnej (kino, teatr),
kładki dla pieszych na drugą stronę obwodnicy, żeby łatwo przedostać się na ścieżki rowerowe w lesie; lepszej komunikacji (np nocny, żeby nie jechał w weekendy przez całe Trójmiasto zanim dotrze do Osowy,
porządnego ronda przy Kielnieńskiej zamiast spowalniających ruch świateł,
więcej lekarzy specjalistów,
centrum fitness z basenem, sauną i siłownią,
miejsc postojowych, słaby dojazd do centrum i innych dzielnic trójmiasta i szwankująca komunikacja miejska,
porządnego pubu,
bliskości miasta,
lepszej komunikacji autobusowej z centrum i innymi dzielnicami,
przestrzeni wolnej od zabudowań,
dobrej komunikacji, latarni i chodników,
kręgielni,
miejsca centralnego,
porządku, ładu w zabudowie (brak centrum, chaotyczny układ dróg, mieszanie wysokich bloków z domkami), elementarnej infrastruktury - współczesnych dróg w nowych częściach dzielnicy, chodników, oświetlenia, ścieżek, bezpiecznego dla rowerzystów połączenia z miastem,
rynku,
kanalizacji,
drugiej szkoły podstawowej, państwowych przedszkoli,
więcej lidlów,
obwodnicy dzielnicy, by tiry nie jeździły przez Osowę,
równouprawnienia grup społecznych,
biblioteki,
KFC, PIZZA HUT, BURGER KING,
drzew liściastych (standardem są tuje, bo nie trzeba sprzątać liści, a to ma fatalny skutek, bo brak ptaków),
ławek na przystankach i wiat ,gdy godzinami na deszczu czekam na opóźnione autobusy,
od połowy 2015 nie będzie brakowało niczego :)
ścieżek do biegania, jeżdżenia rowerem,
miejsc do spacerowania,
planowania długoterminowego,
sklepu nocnego.
Przyszłość
Co zmienilibyśmy w naszej dzielnicy?
potrzebna linia tramwajowa, albo kolejka szybka w dół,
uporządkować tereny tzw" niczyje",
Mniej polo marketów, lidlów itp. i żeby było więcej myślenia o uczniach, szczególnie tych, którzy dojeżdżają do szkoły do innych dzielnic Gdańska, w projektach są oni pomijani, a korki są przeogromne i w np. 171 osoby mdleją od braku powietrza, bo tyle ludzi musi jechać jednym autobusem,
aby była nowa podstawówka, basen, centrum,
częstsza i lepsza komunikacja publiczna, więcej przystanków,
chodniki oraz drogi,
stworzyć więcej miejsc pracy,
droge kielnieńska, pełną dziur i pędzących tirów,
dwupasmowa Spacerowa,
ograniczyć ruch samochodowy wewnątrz osiedla przez wyeliminowanie ruchu tranzytowego,
więcej porządku przestrzennego,
chodniki,
podejście prezydenta do tej części miasta,
poprawić komunikację z miastem,
zbudować basen, salę kinową, zorganizować zajęcia dla osób dorosłych (prac. artystyczna, muzyczno-wokalna...),
zlikwidować sklepy markety - LIDL, Biedronki, Polo Markety,
ograniczyć budowę domów wielorodzinnych w nowej części osiedla, ograniczyć wysokość takich budynków do max 2 pięter, koniecznie wybudować park w nowej części na jeszcze niezagospodarowanych przez developerów terenach niedaleko kościoła Św Polikarpa, inaczej powstanie wstrętne blokowisko, które zniszczy resztki kameralności Osowej,
przejazd z starszej do nowej części Osowy,
lepsze skomunikowanie z resztą Trójmiasta, częstsze kursy autobusów,
uporządkowanie obszarów wzdłuż dróg (ul. Kielnieńska i ul. Barniewicka w szczególności),
komunikacja wewnętrzna,
więcej ścieżek rowerowych,
czystsze jezioro,
UTWORZYĆ MAŁYM NAKŁADEM FINANSOWYM KINO - DYSKUSYJNY KLUB MIŁOŚNIKÓW KINA,
Radę Osiedla - jest zbędna,
zwiększenie bezpieczeństwa dzieci w drodze do i ze szkoły,
pijaństwo wśród nastolatków,
zaangażowanie lokalnej społeczności w działalność na rzecz Osowej,
powinna być dzielnicą Sopotu lub Gdyni,
zatrzymać napływ dużych inwestycji mieszkaniowych,
większe nastawienie na pieszych i rowerzystów zamiast na samochody,
sprzątać odchody po psach,
dodać jakiś autobus nocny, kładkę nad obwodnicą i zostawić 210 (bo podobno ma być zlikwidowany, jak kolej metropolitalna ruszy- a żeby do niej dotrzeć ze starej części Osowy (osiedle wojskowe czyli cała część przy obwodnicy) trzeba się nałazić z 20-30 min albo dłużej. a na 210 tylko 5 min :)
komunikacja części Osowy za torami - w stronę Chwaszczyna,
miejsca do spędzania czasu dla starszych dzieci i nastolatków,
autobusy do ulicy Wenus,
wprowadzenie kreatywnych interwencji w przestrzeni publicznej - zwrócenie uwagi na potrzebę stworzenia centrum, miejsca spotkań. Osowa to w dużej mierze dzielnica młodych ludzi, którzy czują potrzebę stworzenia sobie przestrzeni rozwoju pasji - skatepark czy też teren do trenowania rowerowej jazdy ekstremalnej.
poczucie większego bezpieczeństwa, za mało skutecznej Policji za dużo lokalnych kradzieży, może monitoring,
czepiającą się policje :(
wstrzymać rozbudowę, powstaje tu zbyt dużo bloków, przez co dzielnica zmienia charakter, staje się "Ujeściskiem",
podejście "starych"mieszkańców dzielnicy do życia - Osowa to nie jest ich prywatny folwark, a tak jest traktowana.
rozdzielić gimnazjum od liceum,
zastanawiam się czy Osowa jako samodzielne miasteczko, z zasobnymi mieszkańcami, nie rozwijałaby się bardziej harmonijnie
A jednak warto mieszkać w naszej dzielnicy, bo:
Bliskość obwodnicy pozwala na szybkie wydostanie się z Osowej, położenie wśród trójmiejskich lasów daje przyjemność spacerowania czy jazdy na rowerze, w okolicy funkcjonują dwie stajnie, do szkół i sklepów blisko z każdego miejsca, kameralny charakter Osowej powoduje większą troskę mieszkańców o siebie, udział w akcjach sąsiedzkich czy pomocowych, lokalną integrację. Łatwiej nauczyć młodzież odpowiedzialności społecznej.
Mieszkańcy są zgrani, w większości sąsiedzi się znają, co często ułatwia życie.
JEST WYSTARCZAJĄCO DALEKO OD MIEJSKIEGO ZGIEŁKU, JEST BEZPIECZNIE, KULTURALNIE, CICHO I SPOKOJNIE.
Warto tu mieszkać, bo mieszka się trochę jak na wakacjach. Dużo zieleni, wiejski klimat, brak blokerskiej patologii.
To odrobina szlacheckiego dworu w mieście.
Spokój, bezpieczeństwo, bliskość lasu sprzyjająca sportowemu stylowi życia(turystyka piesza, rowerowa, bieganie).
Jest też druga strona medalu:
Nocny powrót z centrum wymaga skorzystania z własnego samochodu lub taksówki, daleko do urzędów.
Ciężki dojazd do reszty Gdańska. Szczególnie dla licealistów jest to spory problem, bo nie z własnej winy, dostają ochrzan od nauczycieli za spóźnianie, opuszczają ważne do zdania matury lekcje, które muszą potem nadrabiać, przychodzą do szkoły zmęczeni, bo w autobusie nie mają praktycznie czym oddychać. Szczególnie tyczy się to linii 171, którego częstotliwość powinna zostać zwiększona lub powinien zostać dodany kolejny autobus o podobnej trasie.
Brak zaangażowania społecznego, brak zaangażowania rady dzielnicy, budowanie bez ładu i składu, ciasne szkoły, mało zieleni, sypialnia.
Osowa: - ma wszystkie wady mieszkania poza miastem (brak kanalizacji, brak dróg, konieczność dojazdów do pracy, a nawet okresowy fetor z okolicznych pól nawożonych gnojowicą); - nie ma zalet mieszkania na wsi (sielskość, spokój, brak hałasu i nadmiernego ruchu samochodowego); - nie ma zalet mieszkania w Trójmieście (mieszkanie 'nad morzem', bliskość centrów kulturalnych, szpitali, szkół etc.).
Jest to dzielnica zupełnie zapomniana przez władze Gdańska. Przypominają sobie o jej istnieniu jedynie przed wyborami.